Villa Elise, Stronie Śląskie
Trasa 25 SZLAK TURYSTYCZNY – ROWEROWY PT. „PO PIĘKNYCH ZAKĄTKACH GÓR ZŁOTYCH I KROWIAREK WYCIECZKA DO LĄDKA-ZDROJU”
  1. Hauptseite
  2. Details zu Attraktionen

Details zu Attraktionen

Ankunftsdatum
Abreisedatum

Trasa 25 SZLAK TURYSTYCZNY – ROWEROWY PT. „PO PIĘKNYCH ZAKĄTKACH GÓR ZŁOTYCH I KROWIAREK WYCIECZKA DO LĄDKA-ZDROJU”

Trasa: Pensjonat Villa Elise Park w Stroniu Śląskim -> ul. Adama Mickiewicza -> ul. Dolna -> Strachocin -> Krzyż Pokutny nad Strachocinem -> Stójków -> Lądek Zdrój -> Stójków -> Stronie Śląskie -> Pensjonat Villa Elise Park w Stroniu Śląskim.

Długość trasy ok. 16,6 km. Dla: rodzin z dziećmi, poprowadzona głównie po drogach szutrowych oraz asfaltowych bocznych.

Czas przejazdu około 2 – 3,5 godziny.

Wycieczkę rozpoczynamy na parkingu przed Pensjonatem Villa Elise Park w Stroniu Śląskim. Pensjonat ma bardzo ciekawą historię, mieści się w zabytkowej rezydencji rodziny Loskych - założycieli nieistniejącej już niestety, huty szkła kryształowego, która powstała w roku 1864 z inicjatywy właścicielki tych terenów królewny holenderskiej Marianny Orańskiej. Zabytkowy pensjonat, położony jest u podnóża Sowiej Kopy, nad rzeką Biała Lądecką. Ruszamy na podbój tras rowerowych w Gminach Stronie Śląskie i Lądek Zdrój. Dzisiaj wybierzemy się na wycieczkę do oddalonego od Stronia o koło 6 km, oczywiście jadąc główną szosą, uzdrowiskowego miasteczka Lądka Zdroju. Trasa poprowadzona jest głównie po drogach szutrowych oraz bocznych drogach asfaltowych. Ruszamy zatem w drogę….

Przejeżdżamy przez bramę wejściową na teren posesji przy pensjonacie Villa Elise Park w Stroniu Śląskim, jedziemy do ulicy Adama Mickiewicza w Stroniu Śląskim, Skręcamy w prawo, w kierunku centrum Stronia Śląskiego. Przejeżdżamy przez most nad rzeką Białą Lądecką, następnie ulicą Zieloną oraz Hutniczą obok dawnego biurowca należącego do jeszcze kilka lat temu działającej w Stroniu Huty Szkła Kryształowego „Violetta”, następnie obok charakterystycznego budynku w kształcie spodka, będącego za czasów świetności Huty, Zakładowym Domem Kultury. Przejeżdżamy przez ulicę Kościuszki, skręcamy w prawo w kierunku ulicy Dolnej i jedziemy wzdłuż rzeki Białej Lądeckiej do Strachocina. Przejeżdżamy przez most nad rzeką, pokonujemy podjazd i po chwili dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym skręcamy w lewo na trasę rowerową nr. 1. Na ostrym zakręcie zjeżdżamy z drogi asfaltowej na szutrową w prawo, w kierunku widocznego powyżej lasu. W tym miejscu warto się na chwilę zatrzymać celem podziwiania panoram górskich na Masyw Śnieżnika, Góry Bialskie oraz Góry Złote. Przy rozpoznawaniu szczytów górskich warto skorzystać z aplikacji Polskie Góry.

Jedziemy w górę, po lewej stronie drogi mijamy odnowioną w 2020 roku, przez mieszkańców Starachocina kapliczkę domkową, na kolejnym skrzyżowaniu po lewej stronie widoczny jest krzyż pokutny nad Strachocinem, mijamy to miejsce jedziemy dalej prosto w dół szutrową drogą aż do asfaltowej wąskiej drogi. Jesteśmy na łąkach nad Stójkowem w Górach o nazwie Krowiarki, które swą nazwę zawdzięczają czasom kiedy wypasano tutaj stada owiec, baranów oraz krów i koni. Przed sobą mamy piękną panoramę na Góry Złote i Krowiarki. Jedziemy asfaltem, po kilku minutach dojeżdżamy do głównej drogi 392 łączącej Stronie Śląskie z Kłodzkiem. Jedziemy ścieżką rowerową w kierunku sklepu Biedronka w Lądku Zdroju, po około 400 metrach skręcamy w prawo, przejeżdżamy obok Biedronki, następnie cmentarza i po chwili wjeżdżamy na lądecki rynek. Wycieczkę rozpoczynamy od strony części miejskiej tego pięknie położonego miasteczka w górach Złotych, znanego w Polsce i zagranicą z dobroczynnego działania wód termalnych. Lądek składa się z dwóch części uzdrowiskowej, z całą bazo zabiegową i pięknymi parkami oraz częścią miejską z rynkiem, ratuszem , barokowymi i renesansowymi kamieniczkami oraz kościołem parafialnym. W miejscowości od wielu już lat nie działają żadne zakłady przemysłowe, władze miejscowości postawiły na rozwój w kierunku turystyki i lecznictwa. W Lądku odbywa się wiele wydarzeń kulturalnych i sportowo-turystycznych, ma tutaj miejsce Międzynarodowy Festiwal Tańca im. Olgi Sawickiej, Festiwal Filmów Górskich im. Andrzeja zawady czy Festiwal Biegów Górskich. Na rynku warto zatrzymać się na chwilę w kawiarni Klahra, w budynku który kiedyś zamieszkiwał dobrze znany na Dolnym Śląsku, genialny rzeźbiarz Michał Klahr Starszy wraz z rodziną, obecnie można tam zjeść pyszny deser oraz napić się dobrej kawy. Przy ratuszu stoi zabytkowy pręgież, sprowadzony tutaj ze wsi Skrzynka, oryginalny niestety uległ zniszczeniu. Jadąc w kierunku części uzdrowiskowej Lądka, warto się zatrzymać przy średniowiecznym moście nad rzeką Białą Lądecką, z kamienną figurą św. Jana Nepomucena. Most pomimo, że Lądek był wielokrotnie nawiedzany przez powodzie, nigdy nie został w większym stopniu uszkodzony, ponieważ jak głosi legenda do zaprawy wapiennej, z której go budowano, dodawano kurzych białek a do tego główny filar mostu postawiono na wysokiej skale. Powyżej mostu po prawej stronie znajduje się osiedle Słoneczne, powyżej którego postawiono za czasów niemieckich trzy krzyże. Jak głosi legenda, podobno dawno temu na tym wzgórzu znajdowała się miejska szubienica, inna historia opisuje zdarzenie, w czasie którego na wzgórzu ukryli się mieszkańcy Lądka przed wielką powodzią i w podzięce za uratowanie życia, postawili na szczycie trzy krzyże. Legend oraz historii związanych z mieszkańcami Lądka jest więcej, na kuracje przybywały tutaj wielkie osobistości XVIII i XIX wiecznego świata w postaci królewny holenderskiej Marianny Orańskiej, Car Rosji Aleksander I, Królowie Prus Wilhelm II i III, przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki John Quincy Adams czy niemiecki poeta Johann Wolfgang Goethe oraz caryca Katarzyna II. Jedziemy w stronę wiaduktu, który umownie dzieli Lądek na dwie części, przejeżdżamy pod nim i dalej i już po części uzdrowiskowej, wzdłuż rzeki jedziemy w kierunku budynku uzdrowiskowego Zakładu Przyrodoleczniczego Zdrój Wojciech oraz lądeckich parków: Jana Pawła II i Centralnego. Będąc przy budynku, przebudowanym w XIX wieku, warto wejść do środka i zobaczyć zabytkowe wanny oraz okrągły basen wykonany w formie łaźni tureckich oraz skorzystać z pijalni umiejscowionej na I piętrze budynku. Po wyjściu z budynku Zakładu Przyrodoleczniczego warto usiąść na chwilę w Parku Jana Pawła II na ławeczce przy fontannie i poczuć się jak prawdziwy kuracjusz. Jedziemy dalej w kierunku najstarszego w części uzdrowiskowej budynku, pochodzącego z 1498 roku Starego Jerzego, w którym nadal przeprowadza się zabiegi. Skręcamy w lewo i stromym podjazdem jedziemy ulicą Leśną , mijając po lewej stronie zabytkowe budynki Inę i Kielnię (obecnie Cecylia), w których w XIX wieku funkcjonowały pensjonaty. Po prawej stronie na wzgórzu św. Jerzego znajduje się kościółek o tej samej nazwie, a poniżej kościółka znajduje się zabytkowa XV wieczna dzwonnica z zegarem. Jedziemy w górę w kierunku Hotelu „Trojan” wzdłuż niebieskiego szlaku turystycznego, który powyżej hotelu skręca w lewo w kierunku skałek na Trojanie. My jedziemy dalej, już po płaskim w kierunku lądeckiego Arboretum. Po prawej w głębokiej dolinie potoku Jadwiżanki, widać zabudowania pensjonatu „Sielanka” pochodzącego z XIX w, miejsca gdzie jeszcze do niedawna kwitło życie towarzyskie lądeckich kuracjuszy. Powyżej „Sielanki” znajduje się łąka o nazwie Ośla łączka, na której dawno temu działał wyciąg narciarski z tzn. „wyrwirączką”, służącą do podjeżdżania na szczyt. A na niebieskim szlaku turystycznym za czasów niemieckich działał tor saneczkowy.

Dojeżdżamy do Arboretum, leśnego najwyżej w Polsce położonego ogrodu tego typu, powstałego z inicjatywy leśnika Mieczysława Wilczkiewicza na początku tat 70 XX wieku. Ostatnia inwentaryzacja wykazała, że rośnie tutaj ponad 150 gatunków drzew i krzewów z całego świata. Po lewej stronie znajduje się zabytkowe, obudowane, z kamiennymi ławami źródełko św. Jadwigi w habicie zakonnym trzymającą w ręku miniaturkę bazyliki trzebnickiej, fundatorki opactwa w Trzebnicy oraz patronki Dolnego Śląska. Pomnik za poradą Marii Sierpińskiej ufundowali bracia G. M. Braunowie – znani przemysłowcy z Berlina – w dowód wdzięczności za udaną kurację w Lądku Zdroju. Warto zwiedzić Arboretum i na dłużej zatrzymać się przy źródełku, w celu odświeżenia się lub nabrania czystej źródlanej wody do bidonu.

Jedziemy dalej, na skrzyżowaniu skręcamy w lewo i dalej leśną promenadą jedziemy w kierunku gnejsowych skałek, niżnej, wyżnej i Iglicy, popularnego miejsca wśród lądeckich wspinaczy. Mijane skrzyżowanie, nosi nazwę Ronda Małego i znajduje się na nim duży kamień z wyrytą strzałką, oznaczającą kierunek wędrówki, będący punktem orientacyjnym dla kuracjuszy, którzy będąc „U wód” w Lądku nie tylko korzystali z wód radonowo-siarczkowych ale również lekarze przepisywali im spacery po specjalnie ku temu przygotowanych ścieżkach w okolicach Pasma Królówki. Takich ścieżek było wykonanych przez miasto Lądek ponad 20 kilometrów, obecnie są one wykorzystywane jako trasy wędrówkowe i rowerowe przez turystów.

Jedziemy dalej, dojeżdżamy do skałek skręcamy w prawo, każda ścieżka w dół doprowadzi nas do Pensjonatu Marianna, gdzie zaczyna się szlak rowerowy nr. 1. Jedziemy szlakiem rowerowym przez cały Stójków, przed stalowym mostkiem, szlak skręca w prawo a my jedziemy w lewo, przejeżdżamy przez most i już dalej za znakami trasy dojazdowej Singletrack Glacensis, jedziemy asfaltową ścieżką rowerową wzdłuż drogi wojewódzkiej 392 przez Strachocin do Stronia. Mijamy po prawej Centrum Edukacji, Turystyki i Kultury czyli stroński Dom Kultury z Informacją Turystyczną, po lewej przejeżdżamy obok Biedronki i dalej ul. Kościuszki aż do skrzyżowania gdzie znajduje się kierunkowskaz do Bielic w lewo. Dojeżdżamy do ulicy Mickiewicza, stąd już tylko kilkadziesiąt metrów pozostaje nam do Pensjonatu Villa Elise Park w Stroniu Śląskim, miejsca gdzie rozpoczęliśmy dzisiejszą wycieczkę rowerową.

Tutaj kończymy wycieczkę….

 

Siehe auf der Karte
Newsletter
Diese Website verwendet Cookies.

Durch den Besuch akzeptieren Sie unsere Cookie-Politik, nach Ihren Browser-Einstellungen. Mehr in der Datenschutzerklärung.

OK, schließen