Villa Elise, Stronie Śląskie
Trasa 16 SZLAK TURYSTYCZNY – PIESZY PT.  „PO PIĘKNYCH ZAKĄTKACH STRONIA ŚLĄSKIEGO WYCIECZKA  DO RUIN RYCERSKIEGO ZAMKU KARPIEŃ”
  1. Hauptseite
  2. Details zu Attraktionen

Trasa 16 SZLAK TURYSTYCZNY – PIESZY PT. „PO PIĘKNYCH ZAKĄTKACH STRONIA ŚLĄSKIEGO WYCIECZKA DO RUIN RYCERSKIEGO ZAMKU KARPIEŃ”

Ankunftsdatum
Abreisedatum

Trasa 16 SZLAK TURYSTYCZNY – PIESZY PT. „PO PIĘKNYCH ZAKĄTKACH STRONIA ŚLĄSKIEGO WYCIECZKA DO RUIN RYCERSKIEGO ZAMKU KARPIEŃ”

Trasa: Pensjonat Villa Elise Park w Stroniu Śląskim -> ul. Adama Mickiewicza -> ul. Hutnicza -> Droga Kobyliczna -> niebieski szlak turystyczny -> ruiny zamku Karpień -> Rozdroże zamkowe -> Rondo Jelenie -> Iglica (Sztolne Skały) -> Stójków -> Strachocin -> Pensjonat Villa Elise Park w Stroniu Śląskim.

Długość trasy ok. 17,5 km. Dla : dla średniozaawansowanych turystów

Czas przejścia około 5 – 6 godzin.

Dzisiejszą wycieczkę rozpoczynamy na parkingu przed Pensjonatem Villa Elise Park w Stroniu Śląskim. Pensjonat ma bardzo ciekawą historię, mieści się w zabytkowej rezydencji rodziny Loskych - założycieli nieistniejącej już niestety, huty szkła kryształowego, która powstała w roku 1864 z inicjatywy właścicielki tych terenów królewny holenderskiej Marianny Orańskiej. Zabytkowy pensjonat, położony jest u podnóża Sowiej Kopy, nad rzeką Biała Lądecką. Ruszamy na podbój tras turystycznych w Gminie Stronie Śląskie. Dzisiejsza trasa doprowadzi nas do ruin rycerskiego, średniowiecznego zamku Karpień, którego ruiny znajdują się w okolicach Pasma Królówki (782 mnpm) w Górach Złotych.

Ruszamy w drogę….

Przechodzimy przez bramę wejściową na teren posesji przy pensjonacie Villa Elise Park w Stroniu Śląskim, dochodzimy do ulicy Adama Mickiewicza w Stroniu Śląskim, skręcamy w prawo w kierunku centrum tego pięknie położonego górskiego miasteczka. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo w ulicę Zieloną, którą idziemy dalej prosto, po drodze mijając zabudowania dawnego hotelu pracowniczego oraz stołówki Huty Szkła Kryształowego „Violetta”, obecnie budynki mieszkalne. Docieramy do ulicy Nadbrzeżnej, jednej z trzech głównych ulic Stronia, skręcamy w prawo w kierunku ulicy Hutniczej. Zaraz za mostem po prawej stronie drogi stoi pomnik hutnika-dmuchacza, powstały w latach 70. XX wieku, będący niemym świadkiem historii, związanej z działalnością huty szkła w Stroniu Śląskim, niestety już od kilku lat nieistniejącej. Przechodzimy obok dawnego biurowca huty, dalej mijamy po lewej stronie budynek wyglądający jak spodek, to dawny dom kultury, kiedyś należał do huty, prężnie tutaj działała orkiestra hutnicza. Skręcamy w prawo w ulicę Kościuszki w kierunku Lądka – Zdroju. Mijamy po prawej stronie Biedronkę, na wysokości strońskiego Domu Kultury o nazwie Centrum Edukacji, Turystyki i Kultury, w którym mieści się Gminna Informacja Turystyczna, przechodzimy na drugą stronę drogi i dalej już ścieżką pieszo – rowerową idziemy w kierunku stacji paliw w Strachocinie. Po przejściu około 900 metrów od CETiK-u, na wysokości stacji paliw, skręcamy w prawo, przechodzimy przez główną drogę i idziemy wąską asfaltową drogą w kierunku lasu, mijamy zabudowania po prawej stronie drogi, roztacza się stąd piękny widok na Krowiarki oraz Masyw Śnieżnika. Dochodzimy do skrzyżowania na którym skręcamy w prawo do góry idziemy wzdłuż międzynarodowej trasy rowerowej ER-2 Drogą Kobyliczną. Drogą tą dotarlibyśmy do Rozdroża Zamkowego oraz w kierunku popularnego przejścia granicznego na Przełęczy Gierałtowskiej. Cały czas idziemy asfaltową drogą wzdłuż szlaku rowerowego, który na skrzyżowaniu skręca w lewo, opuszczając Drogę Kobyliczną. Idziemy w górę jedną z wielu dróg, powstałych za czasów niemieckiego osadnictwa, okolice wsi Karpno były przed II wojną światową bardzo gęsto zaludnione dlatego też potrzebna była gęsta sieć dróg, łącząca wieś z Lądkiem, Stroniem czy Gierałtowem. Teraz po tych drogach poprowadzone zostały szlaki turystyczne, piesze i rowerowe. Na kolejnej krzyżówce skręcamy w prawo, po chwili docieramy do kolejnej drogi, skręcamy w prawo i po przejściu około 500 metrów docieramy do niebieskiego szlaku turystycznego prowadzącego z Lądka – Zdroju do schroniska „Na Śnieżniku”. Szlak ten jest odcinkiem międzynarodowego szlaku pieszego E3. Idziemy teraz już cały czas niebieskim szlakiem, początkowo szutrową drogą, w towarzystwie lasu bukowego aby po przejściu około 1,5 kilometra skręcić w lewo w stromą ścieżkę, która wprowadzi nas bezpośrednio do ruin zamku Karpień. Po dotarciu do zamku warto się tutaj na dłużej zatrzymać, mury średniowiecznego zamczyska są całkiem dobrze zachowane, na dziedzińcu zamkowym porośniętym krzakami znajduje się kamienna ławeczka, na której siadając, można chwilę odsapnąć po trudach naszej wędrówki. Z mórów zamkowych można też podziwiać panoramę Gór Bialskich. Zamek został zniszczony podczas wojen husyckich w roku 1428, później zamieszkali w nim rycerze rabusie, którzy nękali prowadzący nieopodal zamku, przez Rozdroże Zamkowe i Przełęcz Karpowską średniowieczny trakt kupiecki, prowadzący z Pragi nad Morze Bałtyckie i w Kierunku Krakowa. Do tego stopnia uprzykrzali się kupcom, że postanowiono zorganizować na nich wyprawę wojenną. Wojska księcia ziębicko-opawskiego Wilhelma wraz z wojskami miasta Wrocławia zniszczyły zamek. Nie został już odbudowany, a w XIX wieku okoliczni mieszkańcy wykorzystywali kamień z ruiny do budowy domów. Do dziś zachowały się tylko fragmenty kamiennych murów przyziemia. Po odpoczynku, ruszamy dalej, za niebieskimi znakami w dół, jesteśmy dopiero na półmetku naszej wycieczki. Po przejściu około 600 metrów docieramy do dużego rozdroża o nazwie Rozdroże Zamkowe, to miejsce w którym krzyżują się szlaki miejskie, turystyczne zielony i niebieski oraz rowerowe. Możemy stąd dotrzeć do tajemniczej, położonej w lesie przy zielonym szlaku turystycznym kaplicy, która nosi wezwanie Matki Bożej od Zagubionych. Kaplica została odnowiona w 1995 roku staraniami proboszcza Nowego Gierałtowa, już nie żyjącego, Stefana Witczaka „Kruszyny” oraz myśliwych. Od tego czasu myśliwi opiekują się tą leśną świątynia, organizując wraz z lądeckimi księżmi majówki, na których zakończenie wszyscy wierni uczestniczący we mszy częstowani są bigosem z dziczyzny.

My z rozdroża idziemy dalej tzn. Drogą Jelenia, jest to dobrej jakości szutrowa leśna droga, docieramy do Ronda Jelenia, na którym skręcamy z głównej drogi w lewo w wąską leśną ścieżkę w kierunku Sztolnych Skał, kulminacji gnejsowych skałek, często wykorzystywanych przez wspinaczy. Przy Rondzie Jelenia zauważyć można duży kamień, na którym wyryte są strzałki, tak jeszcze w XiX i na początku XX wieku oznaczano szlaki turystyczne, wskazując turyście, w którą stroną ma skręcić aby dotrzeć do celu swojej wędrówki. Takie kamienie na skrzyżowaniach szlaków w okolicach Lądeckich tras spacerowych zachowały się trzy.

Idziemy dalej po prawej stronie mijając Skalny Ząb, następnie docieramy do Iglicy Skalnej, gnejsowej skały o wysokości 526 mnpm, na której szczycie stoi obecnie metalowy krzyż, postawiony tutaj przez pruskiego generała piechoty von Gravert w intencji pomyślnej kampanii saskiej w przeddzień „bitwy narodów” pod Lipskiem, 17.10.1813 r. Ufundował on wtedy nie tylko krzyż ale umieścił też marmurową tablicę z napisem „OMNIA IN OMNIBUS CHRISTUS, Collos: III v: XI” (wszystkim we wszystkim jest Chrystus). Po otrzymaniu wiadomości o zwycięskiej dla sprzymierzonych bitwie pod Lipskiem wojsk niemieckich, angielskich, austriackich, szwedzkich i rozgromieniu Napoleona, dziękując Bogu, gen. von Gravert poświęcił krzyż wszystkim ofiarom bitwy. W ramionach krzyża umieścił datę 18.10.1813, ponadto ufundował przy podejściu do krzyża drugą tablicę ku pamięci wszystkich ofiar tej bitwy o treści: „IN HOC SIGNO VINCES XVIII OCT. MDCCCXIII” (w tym znaku zwyciężysz, 18 października 1813). Od tego czasu Iglica cieszyła się ogromną popularnością wśród kuracjuszy i turystów, pod skałą stanęła mała pustelnia a kolejni pustelnicy czuwali nad porządkiem wokół skały. Krzyż w roku 1950 w czasie wichury został zniszczony. W 191 rocznice-17.10.2004 r. miała miejsce uroczystość odtworzenia tego historycznego wydarzenia z roku 1813. Krzyż o wys. 10,8 m wykonany z lekkiego stopu metalowego stanął na skale Iglica. Dzięki tej inicjatywie odtworzona została jedna z ciekawszych atrakcji turystycznych w Gminie Lądek – Zdrój.

My ruszamy dalej w dół , po drodze mijając kolejne skałki, Wyżną i Niżną, popularny cel wspinaczkowych eskapad. Docieramy do dolnej promenady, skręcamy w prawo, po kilku metrach w lewo i po kilku minutach marszu docieramy do Willi Marianny.

Stąd już trasą rowerową nr 1 idziemy przez wieś Stójków w kierunku Stronia Śląskiego, trasa rowerowa skręca w prawo w kierunku położonego powyżej Stójkowa torowiska na linii kolejowej 322, my skręcamy w lewo, przechodzimy przez most i dalej ścieżką rowerową wzdłuż drogi Lądek – Stronie nr. 392, przez Stójków, Strachocin docieramy do Stronia Śląskiego. Przechodzimy obok CETiK-u, budynku po rewitalizacji, pochodzącego z 1897 roku, w którym kiedyś mieściła się stacja kolejowa. Docieramy do ulicy Hutniczej, wchodzimy na teren dawnej Huty Szkła, niestety już nie istniejącej i idąc skrótem w kierunku widocznego po lewej stronie Pensjonatu Villa Elise Park po chwili kończymy wycieczkę.

Po trudach wycieczki zasłużyliśmy z pewnością na deser a może i dobry obiad z lampką wina. Cóż ….w pensjonacie znajduje się przecież restauracja.

 

Siehe auf der Karte
Newsletter
Diese Website verwendet Cookies.

Durch den Besuch akzeptieren Sie unsere Cookie-Politik, nach Ihren Browser-Einstellungen. Mehr in der Datenschutzerklärung.

OK, schließen